czwartek, 09 maj 2019 16:42

Władysławowo dla każdego turysty. Nowy Rok nad Morzem Bałtyckim

Nowy Rok nad Morzem Bałtyckim Nowy Rok nad Morzem Bałtyckim

W tym roku za planowanie naszego wakacyjnego urlopu zabraliśmy się już z początkiem wiosny. Wybraliśmy Władysławowo, bo tyle o tym mieście się słyszy. Jego baza noclegowa jest bardzo dobrze wyposażona w przystępne oferty, a nas w tych rejonach jeszcze nie było.

 

Przygoda we Władysławowie

Uwielbiamy bałtyckie plaże po zachodzie słońca. ciągną się aż na dwadzieścia kilometrów więc długo się nie zastanawialiśmy nad zabukowaniem swojego noclegu we Władysławowie. Dojechaliśmy na miejsce w piątek rano, a tam zaledwie 17 stopni i do tego leję jak z cebra. Wyciągnęliśmy swoje deszczówki, a okulary przeciwsłoneczne schowaliśmy do plecaka i udaliśmy się w stronę plaży.

Droga z dworca PKP na plażę jest prosta, zajmuje około 10 minut przez jedną z najbardziej obleganych przez turystów ulic gen. Józefa Hallera. Po zameldowaniu się i rozpakowaniu padać nie przestało więc spragnieni smażonej ryby udaliśmy się do przyportowej smażalni, w towarzystwie ulubionej lektury i parasola. Jemy fantastyczną flądrę i sprawdzamy, jak przedstawia się prognoza na kolejne dni. Deszcz, przelotne opady, pochmurno, maksymalnie 21 stopni i tak przez kolejne siedem dni. No tak, z naszym szczęściem do pogody mogliśmy się tego spodziewać. Myślę więc sobie – po co tu jesteśmy? Co mam zrobić z całym tym czasem, który mieliśmy spędzić wylegując się w słońcu na plaży? Na szczęście miasto ma do zaoferowania wiele ciekawych atrakcji.

Władysławowo to również wspomniany już przeze nas wcześniej port, który w swojej ofercie ma rejsy na Hel, a stamtąd tramwajem wodnym możemy dostać się do Gdyni. Dużym plusem Władysławowa jest również świetna komunikacja kolejowa z Gdynią, trasa zajmuje około 30 minut. Po przestudiowaniu internetu zorientowałem się, że wcale nie musi być tak źle. Owszem, plackiem w słońcu nie poleżymy, ale zobaczyliśmy Hel i Trójmiasto. Nowe fokarium w Gdyni, sopocki monciak, no i przepiękny architektonicznie Długi Targ w Gdańsku. Zwiedziliśmy trójmiejską metropolię, kilka razy przepłynęliśmy się kutrem, pospacerowaliśmy, co najważniejsze, odpoczęliśmy . Mimo okropnej pogody, wcale nie chce wracać mi się do domu…

Przywitać Nowy Rok nad Morzem Bałtyckim

Dzień 31 grudnia co roku obchodzony jest prawie na całym świecie. W tym czasie żegnamy stary rok i witamy nowy, kolejny. Każdy marzy, aby spędzić Sylwestra w gronie najbliższych, rodziny czy znajomych w szczególnym miejscu. Restauracje, kluby i knajpy na całym świecie korzystają z tego dnia podwyższając stawki ze względu na wagę tego wydarzenia.

Aby wybrać jak najlepiej należy przeszukać jak najwięcej ofert. Ludzie najczęściej wyjeżdżają do popularnych miast, aby wspólnie z mieszkańcami przywitać Nowy Rok przy fajerwerkach na rynku głównym. Natomiast inna część ludzi woli kameralną kolację przy świecach, a jeszcze inni zabawę do rana w nocnym klubie lub na balu. Możliwości jest wiele, a z roku na rok poszerza się lista nietypowych pomysłów na spędzenie sylwestrowej nocy. Jedną z najbardziej ciekawych form świętowania jest pięciodniowy pobyt nad morzem. Z racji tego iż Sylwester wypada w zimie, ludzie zazwyczaj chcą go spędzić w górach dla podkreślenia efektu, jednak znakomitym pomysłem jest ujrzeć o północy rozświetlane niebo znad brzegu Bałtyku. Ofert jest wiele. Niebanalnym pomysłem jest spędzenie Sylwestrowej imprezy w Mrzeżynie,mrzezyno,0.html) w jednym z prestiżowych ośrodków wypoczynkowych to świetna okazja na fajnie spędzony Nowy Rok. W cenie pakietu zawarty jest nocleg w apartamentach o wysokim standardzie, śniadania oraz obiadokolacje, bal sylwestrowy z uroczystą kolacją i wybornym menu, a także: pokaz sztucznych ogni nad brzegiem morza, szampan, orkiestra grająca na żywo, a także możliwość korzystania z basenu, jacuzzi i saun. Tak spędzony sylwester oraz dni poprzedzające Nowy Rok to świetna okazja do wypoczynku oraz niezapomnianej zabawy do rana. Taka forma świętowania z pewnością zachwyci nie jedną osobę.