Przygoda we Władysławowie
Uwielbiamy bałtyckie plaże po zachodzie słońca. ciągną się aż na dwadzieścia kilometrów więc długo się nie zastanawialiśmy nad zabukowaniem swojego noclegu we Władysławowie. Dojechaliśmy na miejsce w piątek rano, a tam zaledwie 17 stopni i do tego leję jak z cebra. Wyciągnęliśmy swoje deszczówki, a okulary przeciwsłoneczne schowaliśmy do plecaka i udaliśmy się w stronę plaży.
Droga z dworca PKP na plażę jest prosta, zajmuje około 10 minut przez jedną z najbardziej obleganych przez turystów ulic gen. Józefa Hallera. Po zameldowaniu się i rozpakowaniu padać nie przestało więc spragnieni smażonej ryby udaliśmy się do przyportowej smażalni, w towarzystwie ulubionej lektury i parasola. Jemy fantastyczną flądrę i sprawdzamy, jak przedstawia się prognoza na kolejne dni. Deszcz, przelotne opady, pochmurno, maksymalnie 21 stopni i tak przez kolejne siedem dni. No tak, z naszym szczęściem do pogody mogliśmy się tego spodziewać. Myślę więc sobie – po co tu jesteśmy? Co mam zrobić z całym tym czasem, który mieliśmy spędzić wylegując się w słońcu na plaży? Na szczęście miasto ma do zaoferowania wiele ciekawych atrakcji.
Władysławowo to również wspomniany już przeze nas wcześniej port, który w swojej ofercie ma rejsy na Hel, a stamtąd tramwajem wodnym możemy dostać się do Gdyni. Dużym plusem Władysławowa jest również świetna komunikacja kolejowa z Gdynią, trasa zajmuje około 30 minut. Po przestudiowaniu internetu zorientowałem się, że wcale nie musi być tak źle. Owszem, plackiem w słońcu nie poleżymy, ale zobaczyliśmy Hel i Trójmiasto. Nowe fokarium w Gdyni, sopocki monciak, no i przepiękny architektonicznie Długi Targ w Gdańsku. Zwiedziliśmy trójmiejską metropolię, kilka razy przepłynęliśmy się kutrem, pospacerowaliśmy, co najważniejsze, odpoczęliśmy . Mimo okropnej pogody, wcale nie chce wracać mi się do domu…
Przywitać Nowy Rok nad Morzem Bałtyckim
Dzień 31 grudnia co roku obchodzony jest prawie na całym świecie. W tym czasie żegnamy stary rok i witamy nowy, kolejny. Każdy marzy, aby spędzić Sylwestra w gronie najbliższych, rodziny czy znajomych w szczególnym miejscu. Restauracje, kluby i knajpy na całym świecie korzystają z tego dnia podwyższając stawki ze względu na wagę tego wydarzenia.
Aby wybrać jak najlepiej należy przeszukać jak najwięcej ofert. Ludzie najczęściej wyjeżdżają do popularnych miast, aby wspólnie z mieszkańcami przywitać Nowy Rok przy fajerwerkach na rynku głównym. Natomiast inna część ludzi woli kameralną kolację przy świecach, a jeszcze inni zabawę do rana w nocnym klubie lub na balu. Możliwości jest wiele, a z roku na rok poszerza się lista nietypowych pomysłów na spędzenie sylwestrowej nocy. Jedną z najbardziej ciekawych form świętowania jest pięciodniowy pobyt nad morzem. Z racji tego iż Sylwester wypada w zimie, ludzie zazwyczaj chcą go spędzić w górach dla podkreślenia efektu, jednak znakomitym pomysłem jest ujrzeć o północy rozświetlane niebo znad brzegu Bałtyku. Ofert jest wiele. Niebanalnym pomysłem jest spędzenie Sylwestrowej imprezy w Mrzeżynie,mrzezyno,0.html) w jednym z prestiżowych ośrodków wypoczynkowych to świetna okazja na fajnie spędzony Nowy Rok. W cenie pakietu zawarty jest nocleg w apartamentach o wysokim standardzie, śniadania oraz obiadokolacje, bal sylwestrowy z uroczystą kolacją i wybornym menu, a także: pokaz sztucznych ogni nad brzegiem morza, szampan, orkiestra grająca na żywo, a także możliwość korzystania z basenu, jacuzzi i saun. Tak spędzony sylwester oraz dni poprzedzające Nowy Rok to świetna okazja do wypoczynku oraz niezapomnianej zabawy do rana. Taka forma świętowania z pewnością zachwyci nie jedną osobę.